Blog

Blog

MALOWANIE ROWERÓW – dowiedz się, jak tworzymy nasze arcydzieła i dlaczego warto nam zaufać

Bardzo często, decydując się na renowację roweru, bądź zmianę jego dotychczasowego wyglądu stajemy przed wyborem: lakierowanie proszkowe, czy lakierowanie technologią samochodową (lakierowanie „na mokro“). Nasze podejście do rowerów jasno określa, którą technologią się posługujemy.

Czym różni się lakierowanie proszkowe od lakierowania „na mokro”? I jak w VELOVE tworzymy nasze arcydzieła? 

Budując wyłącznie custom'owe rowery, traktujemy nasze projekty, jak dzieła sztuki – wybieramy dla nich metodę, która pozwala uzyskać najwyższą jakość.


Na czym polega różnica i dlaczego malujemy rowery technologią samochodową, a nie stosujemy lakierowania proszkowego?

Lakierowanie proszkowe:

Lakierowanie proszkowe ma zastosowanie przede wszystkim w przemyśle ciężkim, na dużych i płaskich powierzchniach, ponieważ możemy je łatwo i równomiernie „obsypać“ lakierem 

w proszku. Następnie, ramy w całości wygrzewane są w specjalnym piecu. Pozwala to niskim kosztem uzyskać trwałą i jednolitą powierzchnię lakieru. Musimy jednak pamiętać, że przemysłowe konstrukcje są o wiele mniej wrażliwe na duże zmiany temperatur (czego na pewno nie można powiedzieć chociażby o ramach karbonowych, których nie wolno wygrzewać).

Powłoka proszkowa nie wymaga idealnego przygotowania powierzchni lakierowanej, ponieważ jest stosunkowo gruba i ciężka. Teoretycznie kamufluje wszelkie wady produkcyjne, takie jak rysy, nierówności powierzchni, a nawet istnienie starej powłoki lakierniczej. Bardzo często „proszek“ kładziony jest również na nieprzygotowaną do tego powierzchnię, ponieważ tworzy jednolitą powłokę, która „przyklepuje“ to co się na niej wcześniej znajdowało. Niestety jest to działanie mało skuteczne i dużo mniej estetyczne. Ten rodzaj malowania rowerów wybierają osoby, którym przede wszystkim zależy na szybkim i tanim efekcie.

Wyobraźmy sobie kształt ramy rowerowej... Na pierwszy rzut oka widać że jej konstrukcja i komponenty są skomplikowanymi, cienkościennymi konstrukcjami. Ciężko sobie wyobrazić, aby mogła zostać równomiernie obsypana, identyczną ilością proszku. Z uwagi na nierówną ilość proszku, powłoka ta nie będzie też tak wytrzymała, jak mogłaby być (nasz rower „zyska“ za to zbędne dziesiąte części kilograma). Niezaprzeczalnym plusem malowania proszkowego jest to, że w niskiej cenie otrzymujemy wyjątkowo twardą powłokę ochronną.

Lakierowanie ram rowerowych w VELOVE:

Nasza technika lakierowania pozwala na wykończenie powłoki lakierniczej na poziomie adekwatnym do piękna konstrukcji samego roweru.

Wykorzystujemy wyłącznie tak zwaną metodę „na mokro” (technologię lakierowania samochodowego). Polega ona na kładzeniu wielu warstw lakierów, z których każdy spełnia swoją konkretną rolę. Mimo że kładziemy o wiele więcej warstw lakierów, niż w przypadku lakierowania proszkowego, to całość powłoki lakierniczej jest o wiele cieńsza i lżejsza. Wynika to z grubości poszczególnych warstw i sposobu ich nakładania. Dodatkowo, stosujemy wyłącznie najbardziej profesjonalne pistolety lakiernicze – co pozwala nam na położenie równej i cienkiej warstwy pojedynczego lakieru.

Kolejną bardzo ważną różnicą, jest samo przygotowania powierzchni do lakierowania – ponieważ nasze warstwy lakieru są wyjątkowo cienkie – niezbędne jest idealne przygotowanie ramy, aby warstwa lakiernicza była perfekcyjnie równa (w lakierowaniu proszkowym nie stosuje się podkładu, ani nie dba się o drobiazgowe wyczyszczenie malowanej powierzchni). Pozwala nam to również na adekwatne dobranie poszczególnych warstw lakierniczych, do funkcji jakie mają spełniać. I tak możemy podzielić stosowane przez nas lakiery na 3 kategorie: lakier podkładowy, lakier bazowy (kolor właściwy) oraz lakier bezbarwny.

Lakier podkładowy: tak zwany podkład spełnia głównie dwie role. Zapewnia gładką i przyczepną powierzchnię dla delikatnego lakieru bazowego (który nie utrzymałby się bezpośrednio na żadnym metalu). A ponadto tworzy najmocniejszą z możliwych powłokę ochronną (zarówno przed uszkodzeniami mechanicznymi, jak i chemicznymi, czy atmosferycznymi). Właśnie dlatego wykorzystujemy do tego nietypowy dla rynku rowerowego podkład epoksydowy. Jest on rzadko stosowany w przemyśle rowerowym, gdyż jest trudniejszy w nałożeniu, droższy i zazwyczaj wymaga dodatkowego dnia przygotowań. Jednak jest to bardzo ważne, gdyż nawet przy poważnym uszkodzeniu koloru na rowerze, sama rama nadal będzie chroniona dzięki podkładowi.

Lakier bazowy (kolor właściwy): lakiery bazowe dają nam praktycznie nieograniczone możliwości jeżeli chodzi o efekty wizualne (począwszy od kolorów metallic, efektu perły, poprzez kolory rozpraszające światło, efekty „kameleon“, kończąc na lakierach imitujących chrom, czy złoto. Ponadto możemy wykorzystać go do „wmieszania“ weń np. brokatu, czy nawet prawdziwego złota. Oprócz tego, zwiększając liczbę warstw koloru bazowego, uzyskujemy głębię koloru – a nie płaski kolor proszkowy ewentualnie z jakimś wmieszanym efektem.

Lakier bezbarwny: Ostatnia warstwa lakieru stosowana aby uzyskać efekt końcowy oraz zabezpieczyć całość malowania przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz warunkami atmosferycznymi. Dzięki temu, że wykorzystujemy lakiery bezbarwne o najwyższej zawartości cząsteczek stałych – jesteśmy spokojni o nasze malowania nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. Dają one też możliwie najwyższy stopień ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi – jednak pamiętajmy że uszkodzenia i zarysowania nie są dzięki niemu niemożliwe. Pozwala nam to także uzyskać każdy stopień wykończenia powłoki – od pełnego połysku do rozlewającego odbicie światła matu. Tylko ta technika pozwala również na uzyskanie tak zwanego efektu lustra – czyli niezniekształconego odbicia w lakierze. Jednym słowem nasze wykończenie na poziomie wystawowym / konkursowym.

Idealne wykończenie powłoki lakierniczej to w 90% porządne przygotowanie i wykończenie lakierowanej powierzchni – mówiąc po ludzku – szlifowanie i polerowanie ;) Natomiast minimalna ilość warstw nakładanych przez nas przy pojedynczym projekcie to 6 – po dwie na każdy rodzaj lakieru – oczywiście liczba ta zwiększa się w zależności od projektu malowania.


Ride Safe,

Chistole,

Kacper


Jak tworzymy nasze arcydzieła i dlaczego warto nam zaufać

Nasza strona internetowa używa plików cookies.