Nasza strona internetowa używa plików cookies.
JAK PRZYGOTOWAĆ SWOJE CIAŁO DO SEZONU ROWEROWEGO PO ZIMIE?
Jak odpowiednio przygotować się do sezonu rowerowego, tak żeby nie ucierpiał nasz organizm? Najważniejszy jest oczywiśce odpowiedni trening. Ale też umiar - trzeba pamiętać o tym, żeby wracać do wysiłku stopniowo, jeśli przez parę miesięcy się leniuchowało.
Rozkwitają kwiaty, robi się ciepło, coraz więcej słońca, przyjemny podmuch wiatru... Idealna pogoda na rowerową wycieczkę… :) Ale jeśli w zimie przechodzisz w stan hibernacji, to wyjście na rower i przejechanie od razu kilkudziesięciu, czy nawet kilkunastu kilometrów może nie być najlepszym pomysłem.
Jak odpowiednio przygotować się do sezonu rowerowego, tak żeby nie ucierpiał nasz organizm?
Najważniejszy jest oczywiście odpowiedni trening. Ale też umiar - trzeba pamiętać o tym, żeby wracać do wysiłku stopniowo, jeśli przez parę miesięcy się leniuchowało.
Wiadomo, że każdy jest inny i wymaga innego przygotowania przed sezonem, warto więc zasięgnąć porady dobrego trenera personalnego lub fizjoterapeuty, którzy dobiorą nam odpowiednie ćwiczenia, dostosowane też do rodzaju treningu rowerowego jaki będziemy uprawiać. Jednak są ogólne zasady, do których warto się stosować, jeśli nie mamy zdrowotnych przeciwwskazań do wysiłku fizycznego.
Najbardziej narażone na urazy i przeciążenia są nadgarstki i kolana. O ile z kolanami pomoże nam odpowiedni trening, tak nadgarstki warto zabezpieczyć w specjalne rękawiczki z usztywnieniem, tak aby jak najbardziej odciążyć je w trakcie jazdy. Rowerzyści skarżą się również na bóle kręgosłupa - szczególnie odcinek lędźwiowy i przejście piersiowo-lędźwiowe są narażone ze względu na pochyloną pozycję. W zależności od modelu roweru - czasem wystarczy dostosować wysokość siodełka, kierownicy lub sprawdzić czy wybraliśmy odpowiedni dla nas rozmiar ramy.
Wysokość siodełka może być dość oczywista, natomiast z doborem ramy powinien nam pomóc wykwalifikowany, czy polecony sprzedawca albo po prostu serwis rowerowy.
Kolana będą mniej bolały, kiedy upewnimy się, że wysokość siodełka jest taka, żeby noga była wyprostowana w kolanie kiedy pedał jest w najniższej pozycji. Jest to szczególnie istotne, żeby nie bolały nas nogi po powrocie na rower. Przed przejażdżką dobrze jest przygotować się dość prostymi ćwiczeniami takimi jak: przysiady, napinanie pośladków czy ćwiczenia na niestabilnych powierzchniach.
Bardzo dobrze w takiej sytuacji sprawdzają się piłka szwajcarska, bosu i beret do ćwiczeń. Ten ostatni możemy wykorzystać chociażby do robienia przysiadów.
Powrót do sezonu rowerowego, w zależności od naszej kondycji powinniśmy zaplanować stopniowo - co drugi dzień, kilkanaście minut za każdym razem wydłużane o 5 min.
Trzeba pamiętać również o odpowiednim nawodnieniu organizmu – 2 szklanki wody przed treningiem, to absolutne minimum.
O przykładowych ćwiczeniach i o treningach w różnym terenie dowiecie się z kolejnych wpisów :)
mgr fizjoterapii Joanna Karczewska
tangefizjo.pl